Naklejki wodne - całkiem wygodne

A while ago I got a sheet of lovely aztec water decals from Born Pretty Store, and haven't really had time, nor any idea on how to use them. Until now! Few days ago I felt a sudden urge to paint my nails pinkish-nude, and to leave them in such delicate look. I thought applying the water decals on only two accent nails would give them a little personal touch (because I looove aztec prints), yet it would still leave them pretty subtle. I'm particularly proud of coming up with the idea of adding tiny black dots on each nail that doesn't have a decal on it, I think they finished the whole mani perfectly, making it a bit more intriguing.

Jakiś czas temu otrzymałam od Born Pretty Store zestaw naklejek wodnych z cudnymi azteckimi wzorami i nie miałam za bardzo czasu ani pomysłu żeby je wypróbować. Do teraz! Parę dni temu poczułam nagłą chęć pomalowania paznokci na różowy odcień nude i zostawienia ich właśnie w takiej delikatnej formie. Pomyślałam, że nałożenie naklejek tylko na dwa paznokcie przy każdej dłoni doda trochę osobistego akcentu (bo uwieeelbiam azteckie wzory), ale jednak pozostawi całość dość subtelną. Jestem szczególnie dumna z pomysłu dodania maleńkich czarnych kropek do każdego paznokcia bez naklejki, myślę, że stanowią idealne wykończenie i sprawiają, że całe mani jest trochę bardziej intrygujące.






The decals are super easy to use - you just have to cut out a piece you like, take off the transparent foil, soak the decal in water for about 20 seconds, then slide it off the paper it's on and place it on your nail. After you place it on your nail, you'll be able to move the decal around for some time, so you can easily adjust its placement, just be careful not to move it by accident. The only tricky part is cutting off the excess of sticker, but you should be able to do it quite quickly with nail scissors.

Naklejki są super łatwe w użyciu - trzeba tylko wyciąć kawałek, który nam się podoba, zdjąć z niego przezroczystą folię, zamoczyć naklejkę w wodzie na około 20 sekund, następnie zsunąć ją z papieru i umieścić na paznokciu. Przez pewien czas po umieszczeniu naklejki na paznokciu można ją jeszcze przesuwać i w ten sposób łatwo ułożyć ją dokładnie w tym miejscu, w którym chcemy, trzeba tylko uważać żeby nie przesunąć jej przez przypadek. Jedynym trudniejszym zadaniem w całym procesie jest przycięcie nadmiaru naklejki, ale powinno dać się to dość szybko zrobić za pomocą nożyczek do paznokci.





As a base colour for my mani I used one of my all time favourites - Essie Not just a pretty face.

Jako koloru bazowego do mojego mani użyłam jednego z moich ulubionych lakierów wszechczasów - Essie Not just a pretty face.









***
Jeśli chcecie kupić ten produkt albo cokolwiek innego od BPS, pamiętajcie proszę, że jeśli użyjecie kodu QEL91, dostaniecie 10% rabatu.
If you'd like to buy this product or any other nail art supplies from BPS, please remember that you can use the code QEL91 in order to get 10% off.

9 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba ten delikatny efekt, który uzyskałaś :) naklejki może są proste, ale bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieskromnie przyznam, że mi też - to jedno z tych mani, przy których nie mogę oderwać wzroku od swoich dłoni cokolwiek robię :D

      Usuń
    2. nie dziwię Ci się ;)

      Usuń
  2. Ten Essie wygląda bosko! Akcent z naklejek pasuje, całość wyjątkowo mnie urzekła. Jest tak elegancko, ale spokojnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Not Just A Pretty Face jest cudny, to już moja któraś buteleczka! A jeśli chodzi o paznokcie, to dokładnie o taki efekt mi chodziło =)

      Usuń
  3. śliczne! bardzo lubię azteckie akcenty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ahh, takie proste, a takie urzekające! *.*

    OdpowiedzUsuń