Szare zygzaki, czyli nail art nijaki

I've had this grey stamping polish from Born Pretty Store for a long time now. I've also had no idea how to use it. Although this is not entirely true - I've had some ideas, but all of them looked waaay better in my head than on my nails, so gave up and I ended up doing the easiest thing I could possibly do, which is simply stamping something on a plain white base. I really liked wearing this mani, but it's not exactly a type of nail art I would consider blog-worthy... But you can at least see how this polish works:

Miałam ten szary lakier do stempli od Born Pretty Store już od dawna. Miałam też zero pomysłów na to, jak go wykorzystać. Chociaż to nie jest do końca prawda - miałam kilka pomysłów, ale wszystkie wyglądały o wieeele lepiej w mojej głowie niż na paznokciach, więc w końcu się poddałam i zrobiłam możliwie najłatwiejszą rzecz, czyli po prostu odbiłam stempelek na białej bazie. Naprawdę dobrze nosiło mi się to mani, ale jednak nie uważam żeby był to typ zdobienia warty pokazywania na blogu... Ale przynajmniej możecie zobaczyć jak ten lakier działa:



Wzorek z północy, całkiem uroczy

It's the last week of the #creativenailparty challenge already, and this time we do scandinavian patterns.
To już ostatni tydzień wyzwania #creativenailparty, tym razem malujemy skandynawskie wzorki.



Zimowy las choinkowy

In Poznań, where I live, snow is only a memory now, but it didn't stop me from painting a winter forest! =)

W Poznaniu śnieg jest już tylko wspomnieniem, ale nie powstrzymało mnie to przed namalowaniem zimowego lasu!