Przeglądanie tych wszystkich zdjęć było dla mnie fantastycznym doświadczeniem, teraz wyraźnie widzę jak bardzo poprawiła się moja technika, jakość i estetyka moich zdjęć (to akurat głównie dzięki mojemu chłopakowi), jak wszystko, co robię, stało się bardziej dopracowane. Zabawne, kiedy teraz, po tak długim czasie, patrzę na niektóre z najstarszych zdjęć, jedyne co przychodzi mi do głowy to "wow, te paznokcie są po prostu brzydkie, teraz bym czegoś takiego nie zrobiła" :D Wśród tych wszystkich zdjęć są też takie, które przywołują wspomnienia, na przykład kiedy patrzę na te paznokcie, pamiętam wyraźnie, że miałam je na samym początku pierwszego roku studiów. Pamiętam jak szłam z koleżanką na tramwaj, a ona zapytała mnie jak zrobiłam ten wzorek i czy to naklejki. Pamiętam, że miałam ten manicure w dniu urodzin mojego pana K., że był wtedy straszny upał, chociaż to był już wrzesień i pamiętam jak szczęśliwa byłam tamtego dnia. Kiedy patrzę na te paznokcie, niemalże czuję w ustach smak wielkanocnego jajka, bo pamiętam, że pomalowałam je tak właśnie na Wielkanoc. A to jest pierwszy manicure, do użycia którego użyłam farbek akrylowych. Powinnam była wykończyć je jakimś top coatem, ale wtedy tego nie wiedziałam. Nie wiedziałam też, że powinnam trochę rozwodnić farbki i zastanawiałam się dlaczego tak trudno mi się nimi maluje.
Wiem, że od początku nowego roku minęły już prawie dwa tygodnie, ale po obejrzeniu tych wszystkich zdjęć natchnęło mnie do tego, żeby podzielić się z Wami kilkoma faktami z 2014, więc oto one:
- w 2014 roku wykonałam 65 manicure'ów (w tym 2 na paznokciach mojej mamy)
- zdecydowanie najbardziej docenionym nail artem jaki zrobiłam był ten z listkami, który dzisiaj ma prawie 37.000 polubień i udostępnień na tumblrze. To był też najbardziej popularny post na mojej stronie na facebooku.
Rany, nie jestem dobra w takie rzeczy, nie mogę wymyślić już żadnego więcej faktu. Co pewnie wyjaśnia dlaczego nie zrobiłam takiego podsumowania przed końcem roku :D
Jako że osobiście uważam, że dobry post o nail arcie (a szczególnie tak długi jak ten) powinien zawierać co najmniej parę zdjęć, zostawiam Was z kilkoma z moich starszych pomysłów (z 2012/2013 roku), które mi się naprawdę podobały =)
Yesterday, for no particular reason, I looked over all of the photos of my nail art that I have on my computer. The oldest one is dated on 28.02.2012, but I think I started experimenting with nail art a little bit earlier. As far as I remember I discovered it via Pinterest, it didn't came to my mind before to put on my nails more than one colour at once... Crazy, isn't it? :D Anyway, I remember that I started with simple dots, I was probably using tooth picks for that, I don't know now, but soon I bought myself a dotting tool. I checked that such tool was both cheap and easily accessible, so I figured - why not? And it began =) (By the way, some time ago this first dotting tool I've ever had vanished into thin air, I looked everywhere for it, but it just dissapeared. Even my mom, who has magical powers for finding things that I'm looking for, couldn't find it, it's just gone. I guess it'll remain a great mystery forever.)
It was a fantastic experience for me to look back at all these photos and see how much I've improved my technique, the quality and aesthetic of the photos themselves (this happened mostly thanks to my boyfriend), how it all became more refined. It's funny, when I look at some of the oldest photos now, after all this time, all I can think is "wow, it's ugly, I wouldn't make anything like this now" :D Among all these pictures there are also ones that bring back memories, for example when I look at these nails, I remember that I had them in the first or the second week of my studying at university, and a girl I just met there asked me how I made them and if these were nail stickers. I remember I had these on my mr. K.'s birthday, that it was very hot that day even though it was already September, and I remember how happy I was that day. When I look at these I can almost feel the taste of an Easter egg in my mouth, because I remember I painted them for Easter. And this was the first mani I ever made using acrylic paints. I should have used a top coat, but I didn't know that back then. I also didn't know that I should water the paints down a bit and wondered why I'm having such a hard time painting with them.
Now, I know it's been almost 2 weeks since the New Year, but after looking at all these photos I felt inspired to share some facts form 2014 with you, so here we go:
- in 2014 I did 65 manicures (including 2 on my mom's nails)
- the most appreciated mani of 2014 was the leaves one, which today has almost 37.000 notes on tumblr. It was also the most popular post on my facebook page.
Gosh, I'm not good at this, I can't think of anything else. Which is probably why I didn't write anything like this on New Year's Eve :D
Since I personally think that a good post about nail art (especially a long one) should have at least a few photos, I leave you with some of my older manis (from 2012/2013) that I really liked =)
Wszystkie piękne i dopracowane
OdpowiedzUsuńStaram się =)
Usuń