Dzisiaj pokażę Wam ostatni z moich trzech żelowych lakierów Born Pretty Store UR SUGAR - piękny niebieski odcień przełamany fioletem, numer E004.
So far I've been very happy with each of the UR SUGAR series polishes I tried (see here and here), and the E004 is no exception - not only does it have a beautiful colour, but it's also very opaque (two rather thin coats are definitely enough), and it survived cutting my nails without any chipping!
Do tej pory byłam bardzo zadowolona z każdego lakieru z serii UR SUGAR, jaki wypróbowałam (zobaczcie tutaj i tutaj), a E004 nie jest wyjątkiem - nie tylko ma piękny kolor, ale też bardzo dobre krycie (dwie raczej cienkie warstwy zdecydowanie wystarczają), a poza tym przetrwał przycięcie paznokci bez żadnych odprysków!
I also wanted to show you something great for reinforcing your nails and repairing broken ones - the Adhesive Silk Nail Wrap from the Beauty Big Bang... but turns out it's not so great.
Chciałam Wam też pokazać świetny sposób na wzmocnienie paznokci i naprawienie tych, które się złamały - samoprzylepną jedwabną taśmę od Beauty Big Bang... ale okazało się, że nie jest wcale taka świetna.
It comes in a 1 meter long roll with a smart box, and according to the picture on the product page it should become transparent when you paint a clear polish over it:
Taśma jest w formie 1-metrowej rolki ze sprytnym pudełeczkiem i, zgodnie ze zdjęciem na stronie produktu, powinna zrobić się przezroczysta po pokryciu jej bezbarwnym lakierem:
Nie wiem, może robię coś źle, ale kiedy wypróbowałam tę taśmę, wyglądało to tak:
Not very nice :/
Have you ever used a product like this? Did it work for you?
Niezbyt fajnie :/
Próbowałyście kiedyś takiego produktu? Zadziałał?
But back to the things that actually work - the E004 polish ended up accompanied by tiny flowers that I am pretty proud of =) They were inspired by this picture painted by the wonderful Anna Bond from Rifle Paper Co.
Ale wracając do rzeczy, które działają tak jak powinny - lakier E004 skończył w towarzystwie malutkich kwiatków, z których jestem dość dumna =) Zostały zainspirowane tym obrazkiem namalowanym przez cudowną Annę Bond z Rifle Paper Co.
***
Rany, te wszystkie zdobienia w Twoim wykonaniu są zawsze takie piękne!
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o takiej taśmie klejącej. Kiedyś kombinowałam z torebkami od hebraty, ale nie na cały paznokieć, tylko na kawałek. Potem testowałam hybrydową bazę budującą i to jest bardzo dobre rozwiązanie, ale z braku czasu ostatnio po prostu olewam te ułamane rogi :P
Ojej, dziękuję! 💚
UsuńTeż słyszałam o sposobie z torebką od herbaty, ale sama nigdy nie próbowałam. Zresztą zwykle jak już mi się ułamie paznokieć to go obcinam, bo i tak lubię mieć krótkie :P
Świetny kolor! Aktualnie nie mam podobnego, chyba muszę to nadrobić. :D
OdpowiedzUsuńMusisz! 😁 Kolor jest naprawdę super, taki niby niebieski, ale jednak ma też coś z fioletu =)
UsuńPiękne zdobienie! Jak zobaczyłam tą taśmę, to miałam nadzieję, że będzie to fajny produkt, ale czytam już drugą niezbyt pochlebną opinię...szkoda...
OdpowiedzUsuńDziękuję! 💚 Ja też myślałam, że ta taśma okaże się przydatna do ochrony i wzmocnienia paznokci, ale kiedy zobaczyłam jak wygląda po nałożeniu to jakoś przestałam wierzyć w to, że jakikolwiek lakier będzie na niej dobrze wyglądał :/
UsuńPiekne paznokcie i kolor jest cudowny. O tej tasmie po raz kolejny przeczytalam, ze sie nie sprawdzila :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! =)
UsuńKolor i zdobienie są świetne! ♥ Co do taśmy to widziałam już wcześniej negatywną recenzję i tam była testowana tylko na kawałek paznokcia - też się nie spisała, bo strasznie odstawała i mimo pokrycia lakierem było ją widać:/
OdpowiedzUsuńDzięki! =) Ja się nie spodziewałam, że ta taśma jest taka gruba - no bo jak ma się zlać z paznokciem jeśli tak bardzo od niego odstaje? :/
UsuńGenialnie! Uwielbiam takie niebieskie kolory z kropelką fioletu (chyba że tylko ja to widzę? ;D) Do tego dosyć proste zdobienie, ale idealnie pasujące do koloru <3
OdpowiedzUsuńDobrze widzisz! Naprawdę jest tam delikatna domieszka fioletu :D To jest jeden z tych kolorów, które są tak ładne same z siebie, że aż szkoda je zasłaniać jakimś mocniejszym zdobieniem =)
UsuńCzytałam o tej taśmie u Jagodowej, też nie miała zbyt pochlebnej opinii :(
OdpowiedzUsuńNo nie wyszła im, nie da się ukryć :/
Usuń