Wystrzałowe, sylwestrowe

I really, really, REALLY wanted to have some glitter on my nails on New Year's Eve, I was planning it for at least two weeks or even more... But I just couldn't come up with any idea of what exactly I'd like to do with this glitter. So - a bit desperated at the time because of a huge creative block - I began an inspiration search, and found this photo I saved some time ago. And that was it! Maybe this pattern is not all gold and shiny, but it's fun, a bit crazy, perfect for the last night of the year. I'm happy that I painted it =)

Bardzo, bardzo, BARDZO chciałam na Sylwestra użyć jakiegoś brokatowego lakieru, planowałam, że tak zrobię już od co najmniej dwóch tygodni... Ale po prostu nie byłam w stanie wymyślić, co właściwie chciałabym z tym brokatem zrobi. Więc - trochę już zdesperowana przez wielką blokadę kreatywną - wyruszyłam na poszukiwania inspiracji i znalazłam to zdjęcie, które zapisałam sobie jakiś czas temu. To było to! Może i ten wzór nie jest złoty ani błyszczący, ale jest zabawny, trochę szalony, idealny na ostatnią noc w roku. Cieszę się, że go namalowałam =)



Święta: wielkie jedzenie i skromne zdobienie

This year I decided to go for something simple for my nails for Christmas, and I must admit, I'm super happy with the effect. Also, I looove the nail photos my boyfriend took for me, and I had a very hard time deciding which of them to put here, so some of them are quite similar but they're just so pretty you'll have to forgive me =)

W tym roku na Święta zdecydowałam się na coś bardzo prostego na paznokciach i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z efektu. Dodatkowo, baaardzo podobają mi się paznokciowe zdjęcia, które zrobił dla mnie mój bojfrend i trudno mi było zdecydować które z nich tu zamieścić, więc niektóre są do siebie dość podobne, ale są tak ładne, że musicie mi to wybaczyć =)



Dwa lata za nami - z prawie 140 postami

Guys, I think I might be one of the worst bloggers ever.
I missed the 2nd anniversary of my own blog, can you believe it?!
I discovered it accidentally when I was looking for something in my blog's archive. Turnes out the 2-year anniversary was on 29th October, over 1,5 months ago!
But as they say, better late than never, so...

Myślę, że mogę być jednym z najgorszych bloggerów ever.
Przegapiłam drugą rocznicę powstania mojego własnego bloga, uwierzycie?!
Odkryłam to zupełnym przypadkiem, kiedy szukałam czegoś w archiwum bloga. Okazuje się, że druga rocznica była 29. października, ponad półtora miesiąca temu!
Ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale, więc...

Happy blogiversary!

But I didn't want to make this whole post about the blogiversary, I have some nail art to show you! =)
Ale nie chciałam pisać całego posta o blogorocznicy, mam dla Was nowe zdobienie! =)



Sen zen

Z is for...

This is the last manicure of the ABC Challenge. I can proudly say that I did all the manis, for every one of 26 letters of the English alphabet. You can see my full Nail Art Alphabet here =)

And here's the Z mani:


To już ostatni manicure w Wyzwaniu ABC. Mogę z dumą powiedzieć, że zrobiłam w nim wszystkie zdobienia, dla każdej 26 literek angielskiego alfabetu. Mój cały Nail Artowy Alfabet możecie zobaczyć tutaj =)

A oto i zdobienie Z:



Róż z brokatem - dobry i zimą, i latem

Today a quick review of the Sweet Color Nude Pink from Nurbesten. It's similar to this coral one, but less bright - it's a beautiful neutral pink shade, perfect for everyday manicure if you can't get crazy with nail art at work or in school. To be honest, I like it better than the brighter coral one.

Dzisiaj krótka recenzja lakieru Sweet Color Nude Pink od Nurbesten. Jest bardzo podobny do tego koralowego lakieru, ale nieco bardziej przygaszony - to piękny neutralny odcień różu, idealny do codziennego manicure'u jeśli nie możecie sobie pozwolić na szaleństwo z nail artem w pracy czy szkole. Szczerze mówiąc, podoba mi się bardziej niż ten koralowy, bardziej jaskrawy odcień.