Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Challenge. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Challenge. Pokaż wszystkie posty

Listki na granacie - na pewno je pokochacie

It the second week (or actually two weeks) of the challenge hosted by Asiulcowa, and this time our theme is simply navy blue, so I used it as a background for my autumn mani with colorful leaves:

To już drugi tydzień (a właściwie dwa tygodnie) wyzwania u Asiulcowej i tym razem naszym tematem jest po prostu granat, więc użyłam go jako tła do jesiennego mani z kolorowymi listkami:


Sen zen

Z is for...

This is the last manicure of the ABC Challenge. I can proudly say that I did all the manis, for every one of 26 letters of the English alphabet. You can see my full Nail Art Alphabet here =)

And here's the Z mani:


To już ostatni manicure w Wyzwaniu ABC. Mogę z dumą powiedzieć, że zrobiłam w nim wszystkie zdobienia, dla każdej 26 literek angielskiego alfabetu. Mój cały Nail Artowy Alfabet możecie zobaczyć tutaj =)

A oto i zdobienie Z:



Dziś u mnie gości żółć na szarości

Y is for...

As we all know, you can never go wrong with gray + yellow combo. In this case I used Eveline Cosmetics COLOR edition 921 polish and yellow acrylic paint to create a simple yet eye-catching geometric design - what do you think about it? =)

Jak wszyscy wiemy, nie można wyjść źle na połączeniu żółci z szarością. W tym przypadku użyłam lakieru Eveline Cosmetics COLOR edition 921 i żółtej farbki akrylowej żeby stworzyć prosty, ale efektowny geometryczny wzór - co o nim myślicie? =)



Białe stempelki w zimowe sweterki

X is for...

This time I had to decide between Xmas and X-ray. I think it's needless to say that the choice was rather obvious =)

Tym razem musiałam wybrać pomiędzy Xmas i X-ray. Wybór był dość oczywisty =)



Biało-czerwone, paskami ozdobione

W is for...

This week I wanted to finally try the MIYO Nailed it! No 17 SUMMER polish that I bought in Summer and for some reason haven't used yet. So I painted my nails with it and absolutely loved how it looked even without any nail art, but then the problem appeared: what can I paint over it to get a W letter nail art? At first I tried to think of some nouns starting with W that would match my bright red base, but then I come up with idea to simply paint something white over it. I chose the stripes pattern, and I'm very happy with the outcome - not only the mani itself is very pretty, but it also matches almost everything!

W tym tygodniu chciałam w końcu wypróbować lakier MIYO Nailed it! No 17 SUMMER, który kupiłam latem, i którego z jakiegoś powodu do teraz jeszcze nie użyłam. Pomalowałam więc nim paznokcie i byłam zachwycona tym, jak wygląda nawet bez żadnego zdobienia, pojawił się jednak pewien problem: co mogę na nim namalować żeby pasowało do zdobienia na literę W? Z początku próbowałam wymyślić jakiś rzeczownik na W, który pasowałby do mojej jaskrawo czerwonej bazy, ale później wpadłam na pomysł namalowania na niej po prostu czegoś w kolorze white. Zdecydowałam się na wzór drobnych pasków i jestem bardzo zadowolona z rezultatu - nie tylko zdobienie samo w sobie mi się podoba, ale w dodatku pasuje prawie do wszystkiego!




Marchewka, buraczek i zielony krzaczek

V is for...

I've had a few days break, more time, and finally a will to paint something more ambitious - so I decided to create a fun vegetables repeteable pattern ^^

Miałam klika dni przerwy, więcej czasu, no i w końcu chęć do namalowania czegoś bardziej ambitnego - więc postanowiłam stworzyć zabawny warzywkowy powtarzalny wzorek ^^



Nowy róż koralowy

U is for

Today a very simple mani with arrows theme. I considered going for Unicorn for a while but then I thought that it's not really my style, and that I probably wouldn't feel well with unicorn on my nail. So I ended up with Up =)

Dzisiaj bardzo proste mani z tematem strzałek. Przez chwilę zastanawiałam się czy na literkę U nie namalować Unicorna, ale potem pomyślałąm, że to nie do końca w moim stylu, i że pewnie nie czułabym się dobrze z jednorożcem na paznokciu. Więc skończyło się na Up =)



Małe listki białe

T is for...

Autumn = falling leaves, so here they are! =)
Jesień = spadające liście. Oto i one! =)

Złote mandale nie cieszą mnie wcale

S is for...



Every once in a while I have this brilliant idea to paint my nails black. And every time I do, I regret it almost immediately. And sadly, it wasn't any different this time. Not only did I feel as if my nails were just dirty, but also, as it usually happens, the polish started chopping off incredibly quickly. And chopping black polish is something really awful. Also, I wasn't very happy with the mani... Meh.

Co jakiś czas wpadam na wyśmienity pomysł żeby pomalować paznokcie na czarno. I za każdym razem kiedy to robię, prawie od razu tego żałuję. I niestety tym razem nie było inaczej. Nie tylko dlatego, że miałam wrażenie, że moje paznokcie są jakieś takie brudne, ale też dlatego, że, jak to zwykle bywa, lakier zaczął niesamowicie szybko odpryskiwać. A odpryskujący czarny lakier jest czymś naprawdę paskudnym. Jakby tego było mało, z samego zdobienia też nie byłam za bardzo zadowolona... Ech.



Fioletowe stemple kwiatowe

R is for...


Today, a review of the 春の歌-L007 stamping plate from Born Pretty Store. I'm very pleased with it, it's very well made, and I had no problems with stamping the patterns.

Dziś pora na recenzję płytki 春の歌-L007 od Born Pretty Store. Jestem z niej bardzo zadowolona, płytka jest bardzo dobrze wykonana, nie miałam najmniejszych problemów z odbiciem wzorów.



Kaczki dziwaczki

Q is for...



Today, an attack of crazy ducks! :D
Dzisiaj atak szalonych kaczek! :D



Ośmiornica - baletnica

O is for

Today a very simple nude mani with a fun octopus accent =)
Dzisiaj bardzo prosty manicure nude z zabawnym akcentem w postaci ośmiornicy =)



Klasyczna krata w środku lata


N is for

I think I might be addicted to cookies and cream. More specifically, to Cookies & cream by Ciaté on my nails, it's honestly one of the most beautiful nail polishes I've ever had. This time it was my base colour for a mani inspired by the classic Burberry plaid.

Myślę, że mogę być uzależniona od ciasteczek z kremem. A dokładniej, od Cookies & cream od Ciaté na moich paznokciach, to naprawdę jeden z najpiękniejszych lakierów do paznokci, jakie kiedykolwiek miałam w swojej kolekcji. Tym razem był moim kolorem bazowym dla zdobienia inspirowanego klasyczną kratą Burberry.


Niebanalne, tropikalne

M is for

Hmmm, the whole mani turned out more green than mint, but I did use a polish called Mint Sorbet (no 340 from Sally Hansen Xtreme Wear) as a base colour, so I think it still counts =)

Hmmm, to mani wyszło bardziej zielone niż miętowe, ale nie zmienia to faktu, że jako koloru bazowego użyłam lakieru o nazwie Mint Sorbet (nr 340 od Sally Hansen Xtreme Wear), więc chyba nadal liczy się jako M jak Mięta =)


Różowe, cukierkowe

L is for...

A very simple, but also very fun and summer mani that anyone can do =)

Also, I have an idea:
how about I mix one of my passions, which is nailart, with another one, which is graphic design? I thought I could make some desktop wallpapers - or something else - for you, based on my nail designs (like the example above), to download from here totally for free!

Let me know in the comments if you'd be interested in that, and if so, what type of graphics you'd like to get from me =)


... a właściwie nie tyle cukierkowe, co lizakowe, bo dzisiaj w Wyzwaniu ABC literka L jak Lizak. Bardzo proste, a jednocześnie bardzo wesołe i letnie mani, które każdy da radę zmalować =)

A tak trochę z innej beczki:
co powiecie na to, żebym połączyła jedną z moich pasji, jaką jest nail art, z inną, czyli grafiką komputerową? Pomyślałam, że mogłabym robić dla Was tapety na pulpit - albo coś innego - na podstawie tego, co zmalowałam na paznokciach (jak w przykładzie powyżej), do pobrania stąd zupełnie za free!

Dajcie znać w komentarzach, czy byłybyście czymś takim zainteresowane, a jeśli tak, to jaki rodzaj grafik chciałybyście tu znaleźć =)



Mała koala urokiem powala

K is for...

It's been a while since I had any animals on my nails - time to change that! =)
Minęło już sporo czasu odkąd miałam jakieś zwierzątka na paznokciach - pora to zmienić! =)



Sposób nowy: marbling bez wody

J is for...
jade

Today I come to you not only with a tutorial, but also with my first ever video, yay!

I wanted to do jade nails but since I'm not very good at water marbling, I decided to try a different technique, which doesn't involve using water, inspired by the Nailasaurus' tutorial with a stamper.


Dzisiaj mam dla Was nie tylko tutorial, ale też mój pierwszy filmik!

Chciałam zrobić jadeitowe paznokcie, ale z uwagi na to, że nie jestem najlepsza w water marbling, zainspirowana  tutorialem the Nailasaurus zdecydowałam się wypróbować inną metodę, która nie wymaga użycia wody.



Kilka odcieni kolorów ziemi

I is for...
ikat

For some reason, a reason that remains a mystery even for me, I've never painted the ikat pattern before. Which is weird, because I've always liked this pattern on nails very much. But could there possibly be a better occasion for trying it than letter I manicure for the ABC Challenge? =)

Z jakiegoś powodu, który nawet mi pozostaje nieznany, nigdy wcześniej nie malowałam wzoru ikat. Dziwne, bo paznokcie z tym wzorem zawsze bardzo mi się podobały. Ale jaka może być lepsza okazja do wypróbowania go niż manicure na literę I w Wyzwaniu ABC? =)


Różowe, kwiatowe

H is for...
hot pink

I really am obsessed with the Raspberry Collins from Ciaté. I mean, just look at it, isn't it absolutely stunning?! It is. Every time I paint my nails with it, I instantly feel happier (well, I always say that colours make me happy, but what this polish does is almost magic!). And usually I can't think of anything I could paint over it because this polish alone is already a perfection. But this time I went for a delicate floral accents and that was it. I wasn't sure if I should use the very bright light blue paint, but it turnes out using it was the best possible decision I could make - the bright blue creates a lovely contrast with the Raspberry Collins, which prevents the mani from being... well, boring. Pretty, but boring.

Naprawdę oszalałam na punkcie Raspberry Collins od Ciaté. No bo spójrzcie tylko na ten lakier, czy nie jest po prostu przepiękny? Jest. Za każdym razem kiedy maluję nim paznokcie, momentalnie czuję się szczęśliwsza (zawsze powtarzam, że kolory sprawiają mi radość, ale to, co robi ten lakier, to jakaś magia!). Zwykle też nie mogę wymyślić co takiego można na nim namalować, skoro sam w sobie jest tak idealny. Jednak tym razem postawiłam na delikatne kwiatowe akcenty i to był strzał w dziesiątkę. Nie byłam pewna czy powinnam użyć jaskrawo błękitnej farbki, ale okazało się, że użycie jej było najlepszą decyzją, jaką mogłam podjąć - jaskrawy niebieski pięknie kontrastuje z Raspberry Collins i sprawia, że całe mani nie jest... cóż, nudne. Ładne, ale nudne.